18 marca 2024 | Łukasz Jankowski, Anna Wieczorek

Klauzule waloryzacyjne mają szczególne znaczenie w przypadku umów długoterminowych, rozłożonych w czasie, jak w przypadku dostawy mediów czy usług telekomunikacyjnych.  Umożliwiają aktualizację wynagrodzenia za świadczone usługi, celem dostosowania go do aktualnej sytuacji rynkowej, w przypadku np. wysokiej inflacji czy wzrostu kosztów świadczenia takich usług. Przedsiębiorcy nie mogą jednak formułować takich klauzul w sposób dowolny, w szczególności świadcząc usługi na rzecz konsumentów, o czym w ostatnim czasie przekonał się jeden z dostawców telekomunikacyjnych, któremu Prezes UOKiK postawił zarzuty stosowania niedozwolonych praktyk waloryzacyjnych w obrocie konsumenckim.

UOKiK w komunikacie prasowym z 31 stycznia 2024 roku podaje, iż przedsiębiorca od listopada 2022 roku stosuje w umowach z konsumentami klauzule upoważniające do jednostronnych zmian opłat za korzystanie z takich usług – w zależności od sytuacji gospodarczej (https://uokik.gov.pl/vectra-i-klauzule-inflacyjne-zarzuty-prezesa-uokik). Przesłanki upoważniające przedsiębiorcę do modyfikacji warunków cenowych usług bazują na ogólnych sformułowaniach i otwartych przesłankach aktualizujących możliwość zmiany, jak m.in.:

  • „wzrost obciążeń publicznoprawnych”,
  • „wzrost kosztów lub nakładów związanych ze świadczoną usługą”,
  • „znaczące rozszerzenie lub polepszenie funkcjonalności świadczonych usług”,
  • „stworzenie możliwości skorzystania z nowych produktów, usług, aplikacji lub funkcjonalności”,
  • „zmiana wysokości wskaźnika inflacji”.

Jak ustalił UOKiK, kontrolowany przedsiębiorca właśnie w oparciu o wskazaną zmianę wysokości wskaźnika inflacji przeprowadzał mechanizm jednostronnej podwyżki opłat za świadczone usługi, jak wprowadzał nowe opłaty, pierwotnie nieobjęte ustaleniami z klientem.

W związku z tak stosowanymi klauzulami inflacyjnymi UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające mogące skutkować nałożeniem na kontrolowanego przedsiębiorcę kary do 10 proc. obrotu – jeśli zarzuty stosowania niedozwolonych klauzul waloryzacyjnych zostaną potwierdzone.

Czy zatem jest możliwe korzystanie w obrocie konsumenckim z klauzul waloryzacyjnych/inflacyjnych bez ryzyka uznania ich za niezadowolone praktyki?

Tak, ale pierwszym warunkiem dopuszczalności takiego rozwiązania jest wprowadzenie jednoczesnego uprawnienia dla konsumenta do rezygnacji z dalszego korzystania z usług bez ponoszenia z tego tytułu obciążeń finansowych. Jeśli zatem chcemy zastrzec mechanizm waloryzacji w umowie – w razie skorzystania z takiego prawa przez przedsiębiorcę, konsument powinien mieć możliwość bezpłatnego rozwiązania umowy. Otwarty katalog niedozwolonych klauzul umownych o którym mowa w art. 3853 Kodeksu Cywilnego wskazuje bowiem wprost, że niedozwolone są postanowienia, które przewidują uprawnienie kontrahenta konsumenta do określenia lub podwyższenia ceny lub wynagrodzenia po zawarciu umowy bez przyznania konsumentowi prawa odstąpienia od umowy.

W razie niezapewnienia konsumentowi mechanizmów rozwiązania umowy istnieje wysokie ryzyko uznania klauzuli waloryzacyjnej za niedozwolone postanowienie umowne w rozumieniu przepisu art. 3581 Kodeksu Cywilnego, skutkiem czego takie postanowienie nie wiąże konsumenta. Jak wynika bowiem z treści art. 3851 KC – „Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.”

Klauzule waloryzacyjne stanowią kategorię postanowień, na które zwyczajowo konsumenci nie mają wpływu i są one narzucane odgórnie przez przedsiębiorcę w ramach wzorców umownych, czyli zasadniczo mogą być oceniania pod katem ich ewentualnej abuzywności. Potwierdził to m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z 2 kwietnia 2015 roku (sygn. akt.: I CSK 257/14), wskazując, że: „umowna klauzula waloryzacyjna nie jest objęta wyłączeniem zawartym w art. 3851 § 1 zdanie drugie Kodeksu Cywilnego, gdyż nie określa ona bezpośrednio świadczenia głównego, ale wprowadza umowny reżim jego podwyższania, a cel przepisu art. 3851 KC nie pozwala na ograniczenie ochrony partnera umowy w wyniku szerokiej interpretacji formuły postanowień określających główne świadczenia stron”.

Tym samym Sąd Najwyższy przesądził, że wszelkiego rodzaju klauzule waloryzacyjne podlegają kontroli pod kątem ich abuzywności.

Prawo do rezygnacji z dalszego korzystania z usług bez ponoszenia z tego tytułu obciążeń finansowych nie jest jedynym warunkiem chroniącym klauzulę waloryzacyjną przed uznaniem jej za niedozwoloną. Formułując postanowienia waloryzacje względem usługobiorców o statusie konsumenta należy również wziąć pod uwagę, iż są one elementem szeroko rozumianych warunków cenowych, co oznacza, że powinny być jasno przedstawione usługobiorcy najpóźniej w momencie związania się usługą. Jak podkreślił to Prezes UOKiK – cena usługi jest tym elementem, który powinien być jasno i zrozumiale komunikowany konsumentowi na etapie zawierania umowy, zaś skutki zobowiązania powinny być w każdych warunkach możliwe do przewidzenia dla konsumenta, stanowią bowiem jedno z podstawowych kryteriów decyzji o zawarciu umowy z przedsiębiorcą.

Tym samym podwyższenie wynagrodzenia w razie, przykładowo: „wzrostu obciążeń publicznoprawnych” najpewniej uznane zostanie za niedozwolone jako pozbawiające konsumenta możliwości przewidzenia na każdym etapie realizacji umowy ceny za płaconą usługę.

Przedsiębiorcy powinni pamiętać również, że mechanizm zmiany ceny powinien działać w obydwie strony i nie być uzależniony od subiektywnej decyzji przedsiębiorcy. Mówiąc wprost klauzula waloryzacyjna nie powinna przewidywać uprawnienia jedynie dla przedsiębiorcy do jednostronnego podjęcia decyzji czy dokonywać przeliczenia świadczenia czy też nie. Zamiast tego, powinna uprawniać do zmiany cen zarówno przedsiębiorcę jak i konsumenta, co w praktyce może prowadzić zarówno do obniżenia, jak i wzrostu ceny za świadczone usługi. Należy pamiętać, że choć co do zasady zjawisko deflacji zdarza się sporadycznie (a przynajmniej dotąd tak było), to powinno zostać również uwzględnione w ramach klauzul waloryzacyjnych dedykowanych konsumentom.

Pamiętajmy także, że od kilku lat, na nieskuteczność klauzul abuzywnych powoływać się mogą, prócz konsumentów, także przedsiębiorcy – osoby fizyczne zawierające umowę bezpośrednio związaną z działalnością gospodarczą, gdy z treści tej umowy wynika, że nie posiada ona dla takiego przedsiębiorcy charakteru zawodowego, wynikającego w szczególności z wpisu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.

Z kolei od dnia 7 stycznia 2024 r., omawiane, błędnie skonstruowane klauzule umowne, nie będą wiązały także nowej grupy klientów: rolników, tj. osób fizycznych prowadzących gospodarstwo rolne w rozumieniu art. 6 pkt 4 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 2023 r. poz. 208, 337 i 641).

Podsumowanie

Podsumowując, możliwe jest korzystanie w obrocie konsumenckim, jak i w obrocie z przedsiębiorcami indywidualnymi i rolnikami, należącymi do grupy uprzywilejowanej – z klauzul waloryzacyjnych/inflacyjnych, przy czym należy wówczas upewnić się, że klauzula taka określa:

  • jednoznaczne i enumeratywnie przesłanki aktualizujące możliwość zmiany wynagrodzenia;
  • okres, w którym będzie następowała waloryzacja oraz jej częstotliwości;
  • uprawnienie dla konsumenta do rezygnacji z dalszego korzystania z usług bez ponoszenia z tego tytułu obciążeń finansowych w razie skorzystania przez przedsiębiorcę z klauzuli waloryzacyjnej;
  • analogiczne uprawnienie dla konsumenta, w szczególności na wypadek deflacji.

Kancelaria Sobczyńscy i Partnerzy od lat pomaga przedsiębiorcom budować i wdrażać regulaminy sprzedażowe, w tym tworzyć ogólne warunki umowne – będące podstawą prowadzenia działalności zarówno w sklepach internetowych, jak i w sklepach stacjonarnych. Zapewniamy, by warunki takie pozbawione były niebezpiecznych klauzul, a jednocześnie nie traciły one na elastyczności i nadal ułatwiały sprzedawcom prowadzenie sprzedaży.


0 Komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *